Kościół ten, stojący niegdyś po wschodniej stronie miasta, w są- siedztwie starej plebani, nie istnieje od czterdziestu kilku lat. Spłonął 17 stycznia 1945 roku podczas wypierania z Grybowa przez Rosjan wojsk niemieckich. Miejsce na którym znajdował się niegdyś, znaczy obecnie niski murek z kamienia łamanego stanowiący jakby obrys jego ścian.
Kościół wzniesiony został w roku 1455 za sprawą niejakiego Braniriusa. Jego powstanie wiązało się z początkowym okresem roz- powszechniania się na terenie Małopolski kultu św. Bernardyna, założyciela zakonu Bernardynów. Był to obiekt drewniany, z drzewa modrzewiowego, o konstrukcji zrębowej, z kwadratową niemą nawą ze ściętymi narożnikami oraz trójbocznie zakończone prezbiterium. Miał szalowane ściany i wysoki czterospadowy dach, nad którym wznosiła się niewielka wieżyczka na sygnaturkę.
Przy zachodniej, ścianie znajdowała się niewielka drewniana przy- budówka nakryta dachem siodłowym, mieszcząca przedsionek, z któ- rego wejście wprowadzało do nawy. W nawie głównej elementem kompozycyjnym był okrąg z wizerunkiem Chrystusa przedstawionego w pół postaci, a wykonany w stylu bizantyjsko-ruskim. W końcu XIX wieku deski z owym malowidłem przeniesione zostały do kruchty zachodniej. Kościół św. Bernardyna wyposażony był zupełnie przyz- woicie. Niestety ogień pożaru, który unicestwił go, strawił też wszystkie niemal znajdujące się w nim zabytki malarstwa i rzeźby. Zdołano uratować tylko niektóre z nich, między innymi dwa malowane na des- kach obrazy z przedstawieniami św. Zofii i św. Anny oraz dwa trójkątne szczyty ołtarzowe z wizerunkami proroków Daniela i Zachariasza.